Wielki Gejzer.

Islandzki gejzer dał nazwę wszystkim tryskającym gorącym źródłom na świecie. Pierwsza wzmianka o Wielkim Gejzerze pochodzi z 1294 r. W tym czasie potężne trzęsienie ziemi w dolinie Haukadalur uformowało gorące źródła, strzelające wysokimi strumieniami wody. Przez stulecia wstrząsy sejsmiczne niepokoiły ten region, tworząc jeden potężny Wielki Gejzer, który stał się legendą samą w sobie.
Obecnie najsłynniejszy gejzer Islandii jest nieczynny. Nadzieja na jego przebudzenie pojawiła się 17 czerwca 2000 r. wraz ze wstrząsem o sile 6,5 stopnia w skali Richtera, ale szybko okazała się nieuzasadniona.

Przez stulecia wierzono w nadnaturalną moc Wielkiego Gejzeru. Nawet dziś naukowcy zdają sobie sprawę, że trudno jest patrzeć na wybuch gejzeru, nie mają poczucia, że stoi za nim siła co najmniej tak stara, jak nasza planeta.
lna sadzawka, znajdująca się 20 m pod ziemią. Na tej głębokości woda osiąga temperaturę 120 st. C. Na skutek wrzenia źródło wystrzela z wielkim hukiem kolumnę wody i pary. Po kilku minutach strumień opada i chwilę później ponownie wznosi się ku niebu. Taka reakcja łańcuchowa, powstająca na skutek ogrzewania wody przez zalegającą pod ziemią magmę, jest dość regularna.
Ponieważ Wielki Gejzer jest nieczynny, turyści mogą podziwiać jego mniejszego sąsiada nazywanego Stokkur. Aktywny gejzer mniej więcej co 10 minut wyrzuca w powietrze 30-metrową kolumnę wody.




Źródło: „501 najwspanialszych cudów natury”

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz