To jezioro Retba w Senegalu. Zamieszkuje je nieszkodliwa dla człowieka odmiana cyjanobakterii, która powoduje różowy kolor wody :) Stopień zasolenia jeziora jest większy niż w Morzu Martwym, co powoduje, że na powierzchni wody można unosić się zupełnie swobodnie :) To się nazywa "poczuć się lekko" ;)
Francuskojęzyczna nazwa jeziora brzmi Lac Rose (Różowe Jezioro) i nie bez powodu została nadana temu akwenowi. Wody jeziora mają różowy kolor, który szczególnie widoczny jest podczas pory suchej.
Jezioro
leży na wschód od stolicy Senegalu Dakaru oraz najbardziej wysuniętego
na zachód punktu Afryki Przylądka Zielonego. Wody jeziora zmieniają
swoją barwę w zależności od intensywności padających promieni
słonecznych. Uważa się, że za różowy kolor odpowiedzialne są mikro
organizmy oraz duża koncentracja minerałów w okolicznych glebach,
głównie związków chloru i soli mineralnych.
Jezioro Retba podobnie jak jego odpowiednik w Australii, czyli Jezioro Hillier jest bardzo zasolone i oddzielona od oceanu tylko wąskim, kilkuset metrowym pasem wydm. Wynika to za faktu, że w odległych czasach jeziora były małymi zatoczkami, które poprzez nanoszony piach zostały odcięte od otwartego akwenu. Wskutek parowania słonej, morskiej wody następował wzrost zasolenie, aż do dzisiejszego poziomu, który w jeziorze Retba wynosi 38%, czyli mniej więcej tyle co zasolenie Morza Martwego.
W afrykańskim jeziorze do dziś wydobywa się sól, a sposób jej pozyskiwania nie zmienił się od lat i jest przekazywany z pokolenia na pokolenie. Cały proces rozpoczyna się od wyłowienie z dna Różowego Jeziora słonego szlamu. Następnie jest on przewożony na brzeg, gdzie sól jest płukana i suszona na słońcu. Po wysuszeniu sól tworzy zbitą skorupę, która musi zostać pokruszona. Ostatecznie gotowa do sprzedaży sól usypywane jest w małe kopce.
Do ciekawostek należy fakt, że w okolicach jeziora często znajdowała się meta Rajdu Dakar, największego i najtrudniejszego na świecie wyzwania dla zawodowych kierowców terenowych, a także dla amatorów. Takie położenie mety podyktowane było przede wszystkim ogromną popularnością jaką cieszy się Różowe Jezioro, a także bliskością wydm i plaży, gdzie rozgrywa się ostatni etap.
Autor:
Jezioro Retba podobnie jak jego odpowiednik w Australii, czyli Jezioro Hillier jest bardzo zasolone i oddzielona od oceanu tylko wąskim, kilkuset metrowym pasem wydm. Wynika to za faktu, że w odległych czasach jeziora były małymi zatoczkami, które poprzez nanoszony piach zostały odcięte od otwartego akwenu. Wskutek parowania słonej, morskiej wody następował wzrost zasolenie, aż do dzisiejszego poziomu, który w jeziorze Retba wynosi 38%, czyli mniej więcej tyle co zasolenie Morza Martwego.
W afrykańskim jeziorze do dziś wydobywa się sól, a sposób jej pozyskiwania nie zmienił się od lat i jest przekazywany z pokolenia na pokolenie. Cały proces rozpoczyna się od wyłowienie z dna Różowego Jeziora słonego szlamu. Następnie jest on przewożony na brzeg, gdzie sól jest płukana i suszona na słońcu. Po wysuszeniu sól tworzy zbitą skorupę, która musi zostać pokruszona. Ostatecznie gotowa do sprzedaży sól usypywane jest w małe kopce.
Do ciekawostek należy fakt, że w okolicach jeziora często znajdowała się meta Rajdu Dakar, największego i najtrudniejszego na świecie wyzwania dla zawodowych kierowców terenowych, a także dla amatorów. Takie położenie mety podyktowane było przede wszystkim ogromną popularnością jaką cieszy się Różowe Jezioro, a także bliskością wydm i plaży, gdzie rozgrywa się ostatni etap.
Autor:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz