W
samym sercu tureckiej Kapadocji, znajduje się Park Narodowy Goreme.
Jeden z najdziwniejszych krajobrazów na Ziemi powstał miliony lat
temu na obszarach aktywności wulkanicznej. To właśnie wulkan
Erciyes Dagi mierzący 3916m wysokości jest źródłem materiału z
którego zbudowane są stożkowe wzgórza. Wstrząsany gwałtownymi
erupcjami wulkan wyrzucał z wnętrza popiół, osiadający na
ogromnym obszarze. Popiół ten stygł i twardniał, formując grubą
warstwę tufu, białej skały, na tyle miękkiej, że można ją
kroić nożem. Podczas niektórych erupcji materiał wyrzucany przez
wulkan był tak gorący, że stapiając się tworzył warstwy
mocniejszej skały, na ogół o ciemniejszym kolorycie. Kiedy pod
wpływem deszczy śniegu i wiatru powstały żleby, na wierzchołkach
poszczególnych stożków, pozostały bloki mocnego, ciemnego tufu,
które chronią miękkie niżej leżące warstwy. Niegdyś
wulkaniczna kraina obejmowała obszar 10000 km2, obecnie park chroni
jej centralną część o powierzchni 95 km2.
Ludzie
nauczyli się drążyć w miękkiej skale kominy, które z czasem
przejęły funkcję domów i kościołów. Z nastaniem
chrześcijaństwa, odosobnione doliny przyciągały ludzi pragnących
poświęcić się kontemplacji. Pod koniec IV wieku mnisi i mniszki
wykuwali całe klasztory z celami, kuchniami i refektarzami. Uwagę
podróżnych przyciąga około 400 bogato zdobionych kościołów,
gdzie freski do dziś zachowały świeży kolor.
Na
wzgórzach można od czasu do czasu zobaczyć wilki i kuny. Na
terenie parku mieszkają także borsuki, lisy i zające.
Okolicę
najlepiej zwiedzać pieszo lub na rowerze, jak również balonem, co
umożliwia zrobienie fantastycznych zdjęć.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz