40 km/h. Najbardziej spektakularny widok można podziwiać kiedy zaczyna świtać, a ciemne kłęby chmur, zawieszone tuż nad horyzontem, zdają się nacierać na obserwujących je ludzi.
Lokalni Aborygeni nazywają zjawisko „yippipee” i twierdzą,
że jest ono zapowiedzią złej pogody. Mieszkańcy Burketown zauważyli, że Morning
Glory poprzedza nadmorska bryza i duża wilgotność.
Piloci szybowców twierdzą, ze lot nad chmurą jest jak surfowanie.
Stanowi powietrzny odpowiednik fali odpływowej, gdzie zamiast grzbietu spiętrzonej
wody, ujarzmia się potężny zwój chmury. Prąd powietrza na froncie obłoku pozwala
dłużej utrzymać się na danej wysokości. Najlepsi piloci potrafią latać na całej
długości Morning Glory, niemalże dotykając jej skrzydłami.
Źródło: "501 najwspanialszych cudów natury"
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz